W dobczyckiej bibliotece zagościła niepowtarzalna wystawa, obok której nie da się przejść obojętnie. Przyciąga wzrok wyjątkową kompozycją, ilością detali, ale przede wszystkim historiami, które opowiada. A są w niej zaklęte historie o odwadze, determinacji, bólu rozstania i wierze w lepsze jutro. I to nie wielkich historycznych bohaterów czy postaci literackich, ale mieszkańców Dobczyc i okolic, którzy w czasie galicyjskiej biedy emigrowali za ocean. Nie dziwi więc fakt, że na otwarcie wystawy licznie przybyli mieszkańcy i goście, w tym ci, których przodkowie dzielili los i ciężar emigracji.